A po konferencji ... AFTER PARTY !

Niegdyś, fachowo i rzetelnie zorganizowana konferencja, czy szkolenie wystarczyło, aby spotkanie można było uznać za udana i owocne. Z upływem lat oprócz czasu zmienia się także sposób i metoda organizowania tego tupu spotkań. Przestronna sala, czy odpowiedniej jakości sprzęt to niestety już zbyt mało, aby przyciągnąć grono słuchaczy. Co zatem należy zrobić, aby starannie przygotowane przez nas spotkanie nie zakończyło się totalnym fiaskiem i ilością uczestników, których możemy policzyć na palcach jednej ręki?

Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze spotkaniem ludzi z branży, szkolenia, czy międzynarodowej konferencji, wieczór powinien stać się wydarzeniem nie tylko dostarczającym naszym gościom kompleksowych informacji na temat owego spotkania, ale również przyczyniającym się do pozytywnych i miłych wspomnień. Warto zatem zastanowić się podczas organizacji tego typu imprezy nad współpracą z agencją eventową, bądź też obsługą obiektu, w którym jest organizowane spotkanie. Możliwość istnienia dogodnych warunków do integracji, rozrywki, a przede wszystkim tak nieocenionego relaksu powinno znaleźć się w nadrzędnych punktach każdego organizatora.

Co zatem wybrać? Możliwości jest niezliczona ilość, jednak jak zawsze liczy się dobry pomysł! Jeżeli spotkanie ma charakter nieobowiązujący z pewnością możemy posilić się o zorganizowanie ogniska, grilla, a nawet gitary. Interesującym pomysłem może także stać się oficjalna kolacja, na której goście będą mogli skosztować smakowitych dań, ponadto umilić czas może pokaz barmański, lub w zależności od upodobań naszej publiczności – kwartet, przygrywający do posiłku. Istotne, aby stworzyć uczestnikom możliwości do swobodnej dyskusji, wymiany spostrzeżeń, ogólnych poglądów po konferencji oraz nawiązania szczerej w niczym niezobowiązującej rozmowy.

Coraz częściej organizatorzy konferencji myślą o zapewnieniu uczestnikom komfortowego odpoczynku. Dużą popularnością cieszy się wellness i wykorzystanie przez niego wód termalnych, alg, minerałów, czy też glinki. Jest to niewątpliwie doskonała okazja do odzyskania cennych sił po całym dniu zmagań. Relaks w SPA to również idealna opcja, aby skorzystać z okazji i zadbać o swoje ciało. Masaż, zabiegi kosmetyczne, czy hydroterapia z pewnością pozytywnie wpłyną na samopoczucie naszych gości. Coraz częściej w ośrodkach konferencyjnych, czy pobliskich hotelach, gdzie nocleg ma kadra szkoleniowa, do dyspozycji są również sauny fińskie, pieczary wodne, jacuzzi. Amatorzy słodkiego lenistwa powinni także skorzystać z jogi, pola do minigolfa, kręgielni, czy aerobiku w wodzie, łącząc relaks ze świetną zabawą. Należy pamiętać, że po konferencyjne godziny powinny kojarzyć się i przede wszystkim być okazją do odpoczynku i dobrego samopoczucia.

Ciekawym pomysłem jest także nocna sceneria, której towarzyszy nocne zwiedzanie zamku, legendy Malborka, czy tak zwyczajny spacer po mieście. Każdy z nas przyzna, że wieczorem świat wygląda zupełnie inaczej, staje się bardziej interesujący, czasem nawet bardziej urokliwy. W zależności od pory roku, można również wybrać takie atrakcje jak kulig, sanki, czy przejażdżka bryczką - zwłaszcza zimą, bądź też lot balonem, rejs po zatoce, czy jeziorze – propozycje na lato. Ta właśnie pora sprzyja również szybkim skuterom, hybrydowym łodziom motorowerowym tzw. ribom oraz niezapomnianym wyprawom w rejony akwenów jak Zatoka Gdańska, czy jezioro Śniardwy.

Wiele ciekawych pomysłów organizatorzy spotkań i konferencji mają do zaproponowania zwłaszcza obcokrajowcom. Chcąc zachęcić ich do ponownego odwiedzenia naszego kraju, w pakiecie atrakcji zazwyczaj pojawia się popis regionalnej kuchni, zwiedzanie zabytków, poznanie polskich tradycji i zwyczajów, jak i zapoznanie z ogólnym zarysem historii. Idealnym pomysłem dla międzynarodowej kadry jest np. czterogodzinna wycieczka trabantem do Nowej Huty, w której specjalizuje się firma Crazy Guide z Krakowa. Świetną propozycją może także stać się próba przybliżenia czasów PRL-u, pokazanie miasta z perspektywy komunistycznej, która z pewnością wypadnie mniej banalnie niż wycieczka z przewodnikiem. Co jeszcze? Nic nie zastąpi polskiej biesiady przy suto zastawionym stole! Ugniatanie kapusty do kiszenia, pieczenie barana, przyśpiewki i humor do białego rana to nasze atuty, które zawsze warto wykorzystywać!

Nietuzinkowe rozwiązania i kompleksowo określony czas po konferencyjny to gwarancja sukcesu spotkania, zjazdu plenarnego i obecności wielu uczestników. Wyjazd w sentymentalne strony Krakowa, kozi ser na Krupówkach, czy kieliszek dobrego wina w województwie lubuskim – z pewnością zapadnie w pamięć. Podstawą jest inicjatywa i pomysł, tak aby zainteresowani wrócili za rok.